Cynamonki uwielbiają buszować w kuchni i zawsze czekają z niecierpliwością, kiedy wspólnie coś upichcimy. Jest to czas tylko dla nas, pełen wygłupów, radości ale również zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń.
Przy każdej takiej okazji widać niesamowite postępy dzieci w nazewnictwie produktów, w odmierzaniu ilości składników i wszelakich czynności doskonalących sprawność dłoni. Bo czy przesiewanie mąki, wybijanie jajek czy ugniatanie ciasta nie mogą być ćwiczeniami rozwijającymi motorykę małą? Mogą, a jeśli jeszcze na dodatek sprawiają tak ogromną frajdę, to niech dzieciaki buszują w kuchni nawet codziennie:)