W tym roku nasze obchody pingwiniego święta zaczęliśmy od przeczytania "Zaczarowanej zagrody".
Uwielbiamy tę książeczkę o przygodach pingwinków Adeli z Elegancikiem w roli głównej i często do niej wracamy. Zainspirowani pomysłowością małych pingwinków urządziliśmy sobie zabawę z pianki do golenia. Dzieciaki budowały zagrody dla ptaków a one oczywiście sprytnie je opuszczały:)
Pojawiło się również wiele innych zwierząt zamieszkujących najzimniejsze zakątki ziemi i zabawa rozkręciła się na całego:)
Po zabawie przyszedł czas na szczyptę nauki. Wykorzystaliśmy do tego materiały z Printoteka.pl.
Przyszła pora na ćwiczenia fizyczne. Z deski do prasowania zrobiliśmy sobie zjeżdżalnię i zjeżdżaliśmy po niej na brzuszkach jak pingwinki po lodzie:)
Ćwiczyliśmy również noszenie jajka:)
Podziwialiśmy je w zoo we Wrocławiu:
Pingwiny spotkaliśmy też w oceanariach podczas naszego pobytu w Hiszpanii.
Oceanarium w Barcelonie:
I w Walencji
W tym oceanarium pingwinkom poświęcono bardzo dużo miejsca i oprócz rewelacyjnych "wybiegów" można było sprawdzić jak są duże poszczególne gatunki tych ptaków. Julek oczywiście nie opuścił żadnego:)
W ogromnej sali z akwariami, nad głowami zwiedzających, zawisł podświetlany model kuli ziemskiej. Antarktyda była wysoko nad nami:)
Zestawienie gatunków pingwinów z miejscami, które zamieszkują
Mierzenie i radość, że jest się większym od niejednego pingwinka:)
Nasz pingwini dzień był pełen emocji, radości, zabawy i wspomnień. Mamy nadzieję, że Wy bawiliście się równie dobrze:)
Widzę, że chyba w tym samy wieku mamy dzieci, bo u nas również "Zaczarowana zagroda" i poznawanie życie pingwinów :)
OdpowiedzUsuńktóre notabene bardzo cieszy dzieci hihi
U mnie 7 i 5 lat:) "Zaczarowaną zagrodę" czytamy już od roku:)
UsuńPingwiny maja niesamowity urok i może dlatego, że są przy tym ciut niezdarne, to budzą w nas i w naszych dzieciach taka sympatię. Filmy przyrodnicze z pingwinami są u nas zawsze nr 1- żadna bajka ich nie zastąpi:)
Deska do prasowania :D I jak się zjeżdżało? A pomysł z pianką do golenia jest bombowy!
OdpowiedzUsuńZ deską była niezła zabawa i trwała dosłownie z pół godziny. Bardzo się dzieciom spodobało takie pingwinkowanie:) Piankę do golenia już kiedyś używaliśmy do zabawy. Ma bardzo specyficzną konsystencję i jest ciekawą alternatywą dla wszelkich mas plastycznych:)
Usuń