Jednym z pierwszych zadań w naszym kalendarzu adwentowym było wykonanie zimowego obrazka.
Dzieci uwielbiają tworzyć według własnego pomysłu i właśnie w ten sposób najbardziej kształtuje się u nich szeroko rozumiane pojęcie kreatywności.
Pamiętajmy o najważniejszej zasadzie, kiedy praca dzieci nie jest
odtwórcza, czyli nie dajemy dzieciom gotowego wzorca do odtworzenia,
powstają najpiękniejsze prace! Tylko w taki sposób możemy "wyciągnąć" z
dzieci pokłady kreatywności, które w nich drzemią.
Moich dzieci nie trzeba zbytnio namawiać do tworzenia. Uwielbiają to robić, zwłaszcza Pola. Maluje, rysuje i wykonuje inne wariacje plastyczne niemal każdego dnia.
Gdy usłyszała więc słowo robimy obrazek, migiem siedziała przy stole:)
Położyłam więc farby, pędzle, papier kolorowy, folię
aluminiową, trójkąty z białego papieru, cienkopis i rzuciłam hasło-
zróbcie prace pt. Zima:)
Dzieciaki od razu zabrały się do tworzenia.
Zrobiły wszystko po swojemu. Większości materiałów nie wykorzystały a Julek poprosił o dodatkowe farby akwarelowe i szczoteczkę do zębów. Zaskakiwali mnie na każdym kroku tworzenia swoich prac i zrobili je w zupełnie inny sposób niż ja sobie wymyśliłam.
Poli np. trójkąty posłużyły jako szablony, Julek początkowo w ogóle ich nie użył, dopiero jak zobaczył, że Pola je odłożyła ( były pomalowane), postanowił je poprzyklejać do pomarańczowych bliżej nie określonych obiektów, które nagle stały się pniami:)
A to już gotowe prace Cynamonków:)
Ponieważ Pola czuła zdecydowany niedosyt, namalowała jeszcze jedną prace. Tym razem użyła farb i cienkiego pisaka, którym ostatnio uwielbia rysować. Może pięknie namalować emocje bohaterów i jak najdrobniejsze elementy.
Powstała całkiem interesująca historia osób na wyciągu narciarskim. Rozgrywały się tam sceny niemal dantejskie! A to ktoś złamał nogę, inny zrobił koziołka, ktoś spadł z wyciągu, ktoś podskoczył a ktoś inny wpadł w zaspę! Wszystko zostało pięknie opowiedziane w 15 minutowej prezentacji:)
Widzicie te emocje i to zamieszanie? Ja bym w życiu czegoś takiego nie wymyśliła!
Dajmy więc dzieciom wolną rękę w tworzeniu i czekajmy na każde arcydzieło z niecierpliwością:) Nie zawiedziemy się!
I pamiętajcie koniecznie o prezentacji prac- w pokoju, na korytarzu czy chociażby na drzwiach. To bardzo ważny element w kształtowaniu i wzmacnianiu kreatywności dziecka- nawet wtedy, jeśli praca z naszego punktu widzenia nie jest ładna. Uwierzcie, jest ładna bo jest to praca naszego dziecka i jest jedyna w swoim rodzaju!
Nasze już wiszą na ścianie:)
Etykiety
- Bawimy się
- Boże Narodzenie
- Czytamy
- Eksperymenty
- Gramy
- Jesień
- Kontynenty
- Kosmos
- Księżniczkowo
- Lato
- Liczymy
- Literki
- Mali Kucharze
- Mała motoryka
- Masy plastyczne
- Montessori
- Plastyka
- Podróże małe i duże
- Projekty blogowe
- Przyroda
- Recykling
- Świętujemy
- tworzymy
- Wielkanoc
- Wiosna
- Wytwory mamy
- Zabawy logopedyczne
- Zabawy sensoryczne
- Zima
- Zmysły
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekne te Wasze prace!
OdpowiedzUsuńMoja córka wczoraj siadła do malowania ozdób, aż byłam w szoku!
Dziękujemy:) U nas prawie codziennie coś powstaje. Dzieciaki tworzą na całego
Usuń