sobota, 17 marca 2018

Klocki konstrukcyjne Alexander

Klocki są jedną z ulubionych zabawek dzieci. Uwielbiają z nich budować i tworzyć przeróżne konstrukcje. Na rynku pojawiają się co rusz nowe wzory i formy klocków. Niektóre zachwycają swoimi możliwościami, inne kształtami a jeszcze inne estetyką wykonania. Wybór jest tak duży, że trudno się zdecydować.
Dzisiaj postanowiliśmy przetestować klocki "Mały konstruktor" z firmy Aleksander.
Zapraszamy na naszą opinię:)



'Mały konstruktor" to cała seria przeróżnych pojazdów do zbudowania z metalowych klocków do skręcania.
Wśród proponowanych przez producenta możemy znaleźć: trójkołowiec, dźwig, koparkę, quad i wiele innych. Mój syn wybrał zestaw z samolotem.


Klocki dedykowane są dla dzieci powyżej 8 roku życia. Każdy zestaw zawiera około 90 elementów: śrubki, podkładki, metalowe elementy konstrukcyjne z dziurkami oraz elementy dedykowane konkretnym pojazdom. U nas np. było śmigło i koła.

U nas w domu, to pierwszy zestaw tego typu klocków, więc zabawa zaczęła się już od przeglądania i posegregowania elementów. Syn podszedł do segregacji bardzo profesjonalnie opatrując poszczególne elementy przygotowanymi samodzielnie etykietami.




Elementy, zwłaszcza śrubki i nakrętki są dosyć małe, więc trzeba uważać aby się nie pogubiły:)

Jeśli chodzi o samo skręcanie pojazdu, to muszę przyznać, że nie jest to takie proste. Najpierw zabrały się do tego dzieciaki ( 8 i 6 lat) i próbowały skręcać elementy zgodnie z załączoną instrukcją. Szło im bardzo dobrze, ale do pewnego momentu. Potem nie nie były w stanie sobie poradzić. Ja też nie bardzo miałam cierpliwość do skręcania małych śrubek, które raz po raz uciekały mi z rąk.         Z  odsieczą przybył tata i dopiero wtedy udało się skręcić do końca pojazd.




Najciekawsze jednak było to, że po skręceniu, syn zaczął go przerabiać po swojemu, odkręcał i skręcał śrubki. Używał do tego dwóch dołączonych do zestawu kluczy. Szło mu znakomicie i był strasznie zaangażowany w to co robi.





Podsumowując:
Sugerowany wiek 8+: mój 6 latek i 8 latka nie bardzo sobie radzili ale być może to kwestia wprawy, więc oceniam, że jest jest ok
Jakość elementów: drobne, ale solidnie wykonane. Nie ma mowy o jakiś wygięciach czy złamaniach
Ilość elementów: w zestawie jest kilka zapasowych śrubek
Stopień trudności: trochę ciężko połączyć ze sobą niektóre elementy i czasami potrzebna jest pomoc dorosłego. Tak jak pisałam wcześniej być może to kwestia wprawy.
Cena- ok 15 zł: jak najbardziej na plus:)

Mój synek jest zafascynowany tymi klockami i już prosi o kolejny zestaw. Córka też chce mieć swój pojazd. Mimo trudności jakie im sprawiły, klocki bardzo im się spodobały. Są też oczywiście inne plusy: ćwiczenie umiejętności praktycznych, ćwiczenie małej motoryki, ćwiczenie umiejętności konstrukcyjnych. Czy warto w takim razie wydać na nie 15 zł? Odpowiedź brzmi TAK:)

Wpis nie jest sponsorowany. Jest to tylko i wyłącznie nasza opinia a klocki zakupione zostały z naszych prywatnych środków.

4 komentarze:

  1. Ostatnio córka znów wróciła do zabaw klockami, spodobałoby jej się to co pokazujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo klocki są super, tylko czasami potrzebna jest pomoc dorosłego:)

      Usuń
  2. Moi bracia mieli podobne jak byliśmy mali, super się sprawdzały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazuje się zatem, że te zabawki ponadczasowe są najlepsze:)

      Usuń