Jesienny wianek

Jesień obdarowuje nas mnóstwem kolorowych liści. Czerwień przeplata się z zielenią i żółcią. Mienią się w słońcu czupryny drzew raz po raz zrzucając jakiś włos. Ulegam urokowi tej pory roku już od ponad trzydziestu lat i wciąż z taką samą radością wyszukuję tych najpiękniejszych. Zarażam jesiennym szaleństwem moje dzieci czego konsekwencją są stosy liści piętrzące się każdego dnia w koszyczkach, bukietach albo zapomniane w jakimś kącie.

Z ostatnich liściastych zbiorów powstały dwa wianki. Inspirację znalazłam TU, ale pomysł został mocno zmodyfikowany.

Do zrobienia wianka użyliśmy:
papierowego talerzyka
małych kolorowych liści
żołędzi wraz z czapeczkami
szydełkowych żółędzi
filcowych jeży
tasiemki
kleju w sztyfcie
kleju na goraco
lakieru do włosów

W talerzyku wycinamy środek, tak aby powstała obręcz (my użyliśmy talerzy wykorzystanych wcześniej w innej zabawie). Robimy dziurkaczem dziurkę na tasiemkę. Powstałą obręcz smarujemy grubo klejem i przyklejamy liście. Liście lekko spryskujemy lakierem aby nadać im połysk. Klejem na gorąco doczepiamy czapeczki do żołędzi aby się mocno trzymały. Tym samym klejem doklejamy do liści żołędzie, jeże lub inne ozdoby. Przywiązujemy tasiemkę i zawieszamy w dowolnym miejscu.

Piękna ozdoba, którą bez problemu wykonacie z dzieckiem. Cynamonka była tak zafascynowana klejem na gorąco, że posklejała prawie wszystkie żołędzie z czapeczkami( a ja czapeczek potrzebuję do żołędzi szydełkowych, ale co tam, nazbiera się jeszcze).

Życzę Wszystkim pogodnej niedzieli i pięknych, kolorowych liści na wianki:)