Zaczęliśmy od stworzenia makiety lasu. Wykorzystaliśmy skarby zebrane podczas wyprawy oraz figurki leśnych zwierzaków. W lesie rosły wysokie drzewa, krzewy, był mech, grzyby, żołędzie itp.
Cynamonki uwielbiają takie zabawy i potrafią bardzo długo odgrywać różne scenki a na końcu zawsze jest armagedon!
Kolejna zabawa zgłębiła tajniki budowy lasu. Ułożyliśmy na dużym arkuszu brystolu las, z zachowaniem podziału na warstwy. Przygotowałam karteczki z nazwami warstw oraz z kilkoma zwierzętami. Zadaniem Cynamonki było dopasowanie nazwy do odpowiednich roślin- nie było to takie proste, trochę się myliło, ale wspólnymi siłami wszystko do siebie pasowało. Dopasowanie nazw zwierząt do odpowiedniej warstwy w lesie było dużo łatwiejsze i z tym Cynamonka poradziła sobie błyskawicznie.
Do tej zabawy wykorzystaliśmy również figurki zwierząt i Cynamonka ustawiała je w odpowiednim miejscu.
Kolejna propozycja na utrwalenie budowy lasu zaczerpnięta jest z programu dla dzieci, z kanału telewizyjnego ABC.
Na kartce z bloku technicznego wycinamy tzw schodki ( cztery stopnie) i składamy w harmonijkę. Dziecko maluje cztery warstwy lasu, tak aby było je widać po złożeniu kartki (dwa rysunki na jednej stronie i dwa na drugiej). Na najniższym stopniu malujemy warstwę najniższą, na wyższym wyższą itd. Efekt bardzo fajny i wszystkie warstwy ładnie widać.
Z młodszym dzieckiem zrobiliśmy wspólnie leśny lampion. Do słoiczka napełnionego wodą, koniecznie z szerokim otworem, Cynamonek wkładał szyszki, gałązki, kulki jarzębiny, korę z brzozy. Potem wybrał wstążeczki do ozdoby i pływająca świeczkę. Po zapaleniu świeczki, efekt był bardzo zaskakujący. Niestety lampion jest niezbyt trwały i po 2 dniach zawartość nadawała się do wyrzucenia.
Na koniec dnia oglądanie leśnych znalezisk na podświetlanym stoliku. Wykorzystałam płytki, plastikowy pojemnik i lampki choinkowe, które niestety dosyć szybko rozgrzały nam dno pojemnika. To jednak nasza pierwsza zabawa z podświetlanym stolikiem i Cynamonkom bardzo się podobała. A największą zagadką było to, jak przez malenki otwór przecisnęłam lampki:)
Mamy jeszcze kilka innych propozycji zabaw z wykorzystaniem leśnych znalezisk, które będziemy sukcesywnie pokazywać na blogu i na FB.
Wpis powstał w ramach projektu Przyroda pod lupą- edycja 2. Pod tym linkiem znajdziecie również wpisy innych mam dotyczące podglądania przyrody:)
Bardzo fajne zabawy :-) . Makieta lasu i pomysł na lampion bardzo mi się podobają :-). I te figurki takie fajne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Figurki mamy w większości z firmy Collecta i kilka z książeczek "Mieszkam w lesie". Wykorzystujemy je do bardzo wielu zabaw:)
UsuńŚwietne pomysły! Lampion cudowny, mimo że krótkotrwały :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńBardzo mi się podoba książeczka pokazująca strukturę warstw lasu.
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo spodobała i dlatego ją zrobiliśmy:)
Usuńsuper pomysły!
OdpowiedzUsuńleśną wyklejankę już w tym roku robiliśmy, ale lampion i książeczkę też spróbujemy :)
Fajnie że dzieciaki robią coś innego niż tylko oglądają bajki czy grają w gry. Naturalne zabawy są potrzebne tak samo jak np. zabawy lalkami w ubieranie https://achdzieciaki.pl/ubranka-dla-lalek-99
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy bardzo lubią leśne zabawy i staramy się je realizować jak jest ładna pogoda. W innym przypadku biorą do zabawy centrum dowodzenia Ben 10 https://modino.pl/ben-10-zestaw-centrum-dowodzenia-dx-bandai-36245 i zarządzają wszystkimi :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń