Filcową mapę kontynentów robiłam już dosyć dawno temu. Od czasu do czasu wykorzystujemy ją do zabawy w domu a kilka dni temu miałam przyjemność zaprezentować ją w przedszkolu Cynamonków.
W przedszkolu powstał nowy projekt "Idol", w którym każde z dzieci ma się zaprezentować w roli idola. Mówiąc kolokwialnie, ma pokazać czym się interesuje, co lubi robić, jak spędza wolny czas w domu. W przypadku Cynamonki, wybór był niesamowicie trudny i w rezultacie, wspólnymi siłami,
wybrałyśmy dwa tematy: The Beatles oraz kolekcja figurek zwierząt z
kontynentami.
Samo wystąpienie było dla nas obu całkiem nowym i ciekawym przeżyciem, aczkolwiek lekko stresującym. Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem, córka bardzo fajnie się odnalazła w roli mówcy a dziecięca gromadka z wielkim zainteresowaniem i zaangażowaniem oglądała nasz pokaz.
Największym hitem była kolorowa mapa i figurki zwierząt. Kilka osób nawet powiedziało, że też chce mieć taką kolekcję zwierzaków:)
Nasza mapa wykonana jest z polarowego kocyka i poprzyklejanych konturów kontynentów, które powycinałam z cienkiego filcu (wzorowałam się na mapach wykorzystywanych w nauczaniu metodą M. Montessori). Dosyć często wykorzystujemy ją nie tylko do nauki o kontynentach, ale również do wielu innych zabaw. Najpopularniejsza z nich to właśnie zabawa z wykorzystaniem figurek zwierząt, których Cynamonka ma dosyć pokaźna kolekcję.
Ostatnio dorobiłam też kilka figurek przedstawiających mieszkańców danych kontynentów. Dzieciaki bardzo je polubiły i często się nimi bawią. Najfajniejsza jest baletnica, która ma zdejmowana spódnicę:)
Dzięki takiej formie przekazywana wiedza jest dużo szybciej przyswajana przez dzieci. Cynamonka bez problemu wskazuje wszystkie kontynenty, potrafi je nazwać, wie jakie zwierzęta je zamieszkują. A ostatnio i Cynamonek coraz częściej po nią sięga . Na razie tylko się bawi, ale coraz częściej próbuje naśladować siostrę i już widać tego efekty.
Jeśli macie trochę filcu, klej do tkanin, ostre nożyczki i oczywiście dobre chęci, to gorąco zachęcam do stworzenia własnej mapy kontynentów. Świetna zabawa gwarantowana a przy okazji nauka :)
Bo najlepsza nauka to właśniw ta poprzez zabawę :-). Super jest ta Wasza mapa, no i rzeczy sporo kolekcja figurek :-D
OdpowiedzUsuńWspaniała zabawa , to podstawa ! Brawo:)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
Wow. Robi wrażenie! Mojej córci na pewno by się spodobała taka, bo uwielbia zwierzęta.
OdpowiedzUsuń