poniedziałek, 20 lipca 2015

Kruszwica - miasto, w którym myszy zjadły Popiela

Dawno, dawno temu, gdy nad brzegiem Gopła wznosił się zamek i gród warowny Kruszwicą zwany i kiedy Gopło otoczone było nieprzebytą puszczą, pełną dzikiej zwierzyny, a czyste i głębokie wody jeziora obfitowały w najróżniejsze gatunki ryb i ptactwa wodnego wydarzyła się ta straszna historia. A było to tak ...


Kruszwica to małe miasteczko słynące z oleju kujawskiego i polskiego cukru,ale nie tylko. Oprócz dużych zakładów przemysłowych miasto może pochwalić się bogatą historią sięgającą epoki kamienia. Intensywny rozwój przypada na epokę brązu i żelaza. W pierwszych wiekach naszej ery przebiegał tędy "szlak bursztynowy"- jedna z najważniejszych dróg handlowych antycznego świata. W XIII i IX w. gród kruszwicki był ośrodkiem plemiennego państwa Goplan. Na ten okres przypada sławna legenda o złym królu Popielu i jego żonie Rychezie, którzy po otruciu stryjów z Rady Starszych, uciekali z zamku przed plagą mysz.Uciekali przez jezioro Gopło, do najwyższej wieży na wyspie. Myszy jednak jezioro przepłynęły, zjadły króla i królową a rządy objął ubogi Piast- twórca nowej dynastii.
Kruszwica na przełomie X i XI w. stała się stolicą Piastów i rosła w potęgę. W 1422 r. król Jagiełło nadał miastu prawa magdeburskie. W późniejszym okresie jej znaczenie malało, po licznych pożarach trudno było się podnieść do poprzedniej pozycji. Lepsze czasy dla miasta rozpoczęły się wraz z nastaniem IX w.. Miasto rozwijało się pod względem gospodarczym wykorzystując Noteć do transportu wodnego oraz zlokalizowano w mieście cukrownię a później zakłady tłuszczowe. W ostatnich miasto mocno postawiło na rozwój turystyki.
To tyle z historii miasta ...


Z naszego punktu widzenia, Kruszwica to idealne miasteczko na jednio dniowy wypad. Najwięcej atrakcji znajduje się nad samym brzegiem malowniczego jeziora Gopło. U jego brzegu, blisko ulicy, znajduje się słynna Mysia Wieża, w której to myszy zjadły króla Popiela. Aby dotrzeć na sam szczyt, trzeba pokonać ponad 170 stopni. Z wieży rozpościera się przepiękny widok na jezioro i miasto. Kto nie bardzo ma ochotę na wspinaczkę, może udać się w dół, do podziemi zamku lub obejrzeć Ekspozycję Archeologiczną.
















 Niezapomnianą atrakcją jest też rejs stateczkiem "Rusałką" po Gople, który trwa ok 45 min. Oprócz podziwiania widoków możemy posłuchać ciekawostek dotyczących jeziora, jego flory i fauny oraz posłuchać "dobrej" muzyki.









Cena biletów na Mysią Wieżę: 5/6,5 zł
Ekspozycja Archeologiczna; 2/2,5zł
Rejs statkiem: 13,5/15zł

Więcej informacji o Kruszwicy i jej atrakcjach znajdziecie Tu i TU.

4 komentarze:

  1. Miejsce, w którym i my byśmy się odnaleźli ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam - właśnie tak jak Wy, na jeden dzień - dawno temu, z rodzicami... Może pora pojechać z Jankiem? Kiedyś na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To wspaniałe miasto, idealne na rodzinne wycieczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłem tam, pamiętam jak ta wieża się trzęsła po wchodzeniu na górę:) Doskonale to pamiętam, mimo iż byłem tam w czasach podstawówki jakieś 15lat temu:)

    OdpowiedzUsuń