poniedziałek, 4 grudnia 2017

Zimowe obrazki i wspieranie kreatywności

Jednym z pierwszych zadań w naszym kalendarzu adwentowym było wykonanie zimowego obrazka.
Dzieci uwielbiają tworzyć według własnego pomysłu i właśnie w ten sposób najbardziej kształtuje się u nich szeroko rozumiane pojęcie kreatywności.

Pamiętajmy o najważniejszej zasadzie, kiedy praca dzieci nie jest odtwórcza, czyli nie dajemy dzieciom gotowego wzorca do odtworzenia, powstają najpiękniejsze prace! Tylko w taki sposób możemy "wyciągnąć" z dzieci pokłady kreatywności, które w nich drzemią.



Moich dzieci nie trzeba zbytnio namawiać do tworzenia. Uwielbiają to robić, zwłaszcza Pola. Maluje, rysuje i wykonuje inne wariacje plastyczne niemal każdego dnia.
Gdy usłyszała więc słowo robimy obrazek, migiem siedziała przy stole:)
Położyłam więc farby, pędzle, papier kolorowy, folię aluminiową, trójkąty z białego papieru, cienkopis i rzuciłam hasło- zróbcie prace pt. Zima:)
Dzieciaki od razu zabrały się do tworzenia.

Zrobiły wszystko po swojemu. Większości materiałów nie wykorzystały a Julek poprosił o dodatkowe farby akwarelowe i szczoteczkę do zębów. Zaskakiwali mnie na każdym kroku tworzenia swoich prac i zrobili je w zupełnie inny sposób niż ja sobie wymyśliłam.
Poli np. trójkąty posłużyły jako szablony, Julek początkowo w ogóle ich nie użył, dopiero jak zobaczył, że Pola je odłożyła ( były pomalowane), postanowił je poprzyklejać do pomarańczowych bliżej nie określonych obiektów, które nagle stały się pniami:)





A to już gotowe prace Cynamonków:)
 



Ponieważ Pola czuła zdecydowany niedosyt, namalowała jeszcze jedną prace. Tym razem użyła farb i cienkiego pisaka, którym ostatnio uwielbia rysować. Może pięknie namalować emocje bohaterów i jak najdrobniejsze elementy.
Powstała całkiem interesująca historia osób na wyciągu narciarskim. Rozgrywały się tam sceny niemal dantejskie! A to ktoś złamał nogę, inny zrobił koziołka, ktoś spadł z wyciągu, ktoś podskoczył a ktoś inny wpadł w zaspę! Wszystko zostało pięknie opowiedziane w 15 minutowej prezentacji:)





Widzicie te emocje i to zamieszanie? Ja bym w życiu czegoś takiego nie wymyśliła!


Dajmy więc dzieciom wolną rękę w tworzeniu i czekajmy na każde arcydzieło z niecierpliwością:) Nie zawiedziemy się!

I pamiętajcie koniecznie o prezentacji prac- w pokoju, na korytarzu czy chociażby na drzwiach. To bardzo ważny element w kształtowaniu i wzmacnianiu kreatywności dziecka- nawet wtedy, jeśli praca z naszego punktu widzenia nie jest ładna. Uwierzcie, jest ładna bo jest to praca naszego dziecka i jest jedyna w swoim rodzaju!

Nasze już wiszą na ścianie:)


2 komentarze:

  1. Piekne te Wasze prace!
    Moja córka wczoraj siadła do malowania ozdób, aż byłam w szoku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:) U nas prawie codziennie coś powstaje. Dzieciaki tworzą na całego

      Usuń