sobota, 18 lutego 2017

Pingwiny

Niespełna miesiąc temu obchodziliśmy Dzień Wiedzy o Pingwinach. Bardzo lubimy te przesympatyczne ptaki, więc nie mogliśmy przejść obojętnie wobec takiego święta:)


W tym roku nasze obchody pingwiniego święta zaczęliśmy od przeczytania "Zaczarowanej zagrody".
Uwielbiamy tę książeczkę o przygodach pingwinków Adeli z Elegancikiem w roli głównej i często do niej wracamy. Zainspirowani pomysłowością małych pingwinków urządziliśmy sobie zabawę z pianki do golenia. Dzieciaki budowały zagrody dla ptaków a one oczywiście sprytnie je opuszczały:)
Pojawiło się również wiele innych zwierząt zamieszkujących najzimniejsze zakątki ziemi i zabawa rozkręciła się na całego:)





Po zabawie przyszedł czas na szczyptę nauki. Wykorzystaliśmy do tego materiały z Printoteka.pl.








Przyszła pora na ćwiczenia fizyczne. Z deski do prasowania zrobiliśmy sobie zjeżdżalnię i zjeżdżaliśmy po niej na brzuszkach jak pingwinki po lodzie:)



Ćwiczyliśmy również noszenie jajka:)



Oglądaliśmy niesamowity film o pingwinach w telewizji a na koniec przypomnieliśmy sobie nasze bliskie spotkania z pingwinami.

Podziwialiśmy je w zoo we Wrocławiu:



Pingwiny spotkaliśmy też w oceanariach podczas naszego pobytu w Hiszpanii.

Oceanarium w Barcelonie:




I w Walencji

W tym oceanarium pingwinkom poświęcono bardzo dużo miejsca i oprócz rewelacyjnych "wybiegów" można było sprawdzić jak są duże poszczególne gatunki tych ptaków. Julek oczywiście nie opuścił żadnego:)





W ogromnej sali z akwariami, nad głowami zwiedzających, zawisł podświetlany model kuli ziemskiej. Antarktyda  była wysoko nad nami:)


Zestawienie gatunków pingwinów z miejscami, które zamieszkują


Mierzenie i radość, że jest się większym od niejednego pingwinka:)













Nasz pingwini dzień był pełen emocji, radości, zabawy i wspomnień. Mamy nadzieję, że Wy bawiliście się równie dobrze:)

Wpis powstał w ramach projektu "Mały Przyrodnik"


4 komentarze:

  1. Widzę, że chyba w tym samy wieku mamy dzieci, bo u nas również "Zaczarowana zagroda" i poznawanie życie pingwinów :)
    które notabene bardzo cieszy dzieci hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie 7 i 5 lat:) "Zaczarowaną zagrodę" czytamy już od roku:)
      Pingwiny maja niesamowity urok i może dlatego, że są przy tym ciut niezdarne, to budzą w nas i w naszych dzieciach taka sympatię. Filmy przyrodnicze z pingwinami są u nas zawsze nr 1- żadna bajka ich nie zastąpi:)

      Usuń
  2. Deska do prasowania :D I jak się zjeżdżało? A pomysł z pianką do golenia jest bombowy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z deską była niezła zabawa i trwała dosłownie z pół godziny. Bardzo się dzieciom spodobało takie pingwinkowanie:) Piankę do golenia już kiedyś używaliśmy do zabawy. Ma bardzo specyficzną konsystencję i jest ciekawą alternatywą dla wszelkich mas plastycznych:)

      Usuń