poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Budowa wewnętrzna Ziemi- model z ciastoliny

Planety i kosmos, to temat bardzo interesujący niemal dla każdego dziecka. Przedstawiony w sposób przyjazny, dostosowany do wieku, może zaszczepić w nim chęć do dalszych poszukiwań i coraz bardziej wnikliwego zgłębiania wiedzy. Jeśli kilkulatek zna wszystkie planetu naszego układu słonecznego i umie je wymienić w odpowiedniej kolejności, jeśli nawet po kilku miesiącach pamięta nazwę największego wulkanu na Marsie, jeśli zna budowę Ziemi to czy w szkole temat kosmosu będzie dla niego trudny i nie do wkucia? Na pewno nie:)
A jaki jest najlepszy sposób na naukę? Oczywiście zabawa!
Poznajmy zatem budowę wewnętrzną Ziemi!



Cynamonki od dawna interesują się tematyką kosmosu. Mamy kilka bardzo ciekawych pozycji książkowych, które są oglądane i czytane niemal każdego dnia. Temat kosmosu, planet, ziemi, wulkanów i innych zjawisk mniej lub bardziej kosmicznych przewija się u nas bardzo często. Dużo czytamy, oglądamy, robimy doświadczenia wybuchających wulkanów itp.
Dzisiaj przyszedł czas na nasza planetę i poznanie jej budowy. Najpierw była oczywiście lektura, ale suche informacje nie zawsze zostają w głowie. Globus? Super, ale mamy taki najzwyklejszy model i nie można zajrzeć do jego wnętrza i zobaczyć, gdzie jest to jądro, płaszcz i skorupa...
Postanowiliśmy więc zbudować nasz własny model. Idealna okazała się do tego, uwielbiana przez Cynamonki, ciastolina. Można przygotować ją samemu, ale my tym razem posłużyliśmy się gotowcem.

Do zrobienia modelu Ziemi potrzebujemy ciastoliny w kolorach:
czerwonym
pomarańczowym
żółtym
brązowym lub czarnym
niebieskim
zielonym

Z czerwonej ciastoliny robimy małą kuleczkę- to będzie jądro wewnętrzne naszej planety.
Kulkę owijamy dość grubą warstwą pomarańczowej ciastoliny, która będzie jądrem zewnętrznym.


Na to nakładamy kolejną warstwę- tym razem żółtą. Tworzymy płaszcz.


Kolejna warstwa, brązowa, jest cienka i nakładamy ją bardzo delikatnie. To będzie nasza skorupa ziemska.



Pozostała nam tylko warstwa zewnętrzna skorupy, czyli lądy i wody. Tworzymy je z niebieskiej i zielonej ciastoliny. Warstwa ta, również musi być cienka, więc można pomóc sobie np. wałkiem. Najpierw owijamy nasza kulę niebieskimi wodami , potem doklejamy lądy. U nas kontynenty ciut zmieniły kształty, w wersji Julka pojawiło się mnóstwo nowych wysp, ale efekt końcowy był bardzo dobry:)





A to nasze dwa pierwsze modele Ziemi:)


Te kulki to nic takiego, choć zabawa w ich przygotowanie była bardzo ciekawa dla dzieci.Na tym nie kończymy a właściwie, teraz zaczyna się najlepsze. Bierzemy ostry nóż i nasze modele wolno kroimy na pół:)


Naszym oczom ukazuje się coś niesamowitego!:) Budowa wewnętrzna Ziemi, która sami przed chwilą stworzyliśmy! Dzieciaki nie mogły do końca w to uwierzyć i postanowiły powtórzyć te czynności jeszcze kilkakrotnie!






Kolejne modele, które potwierdziły wcześniej wykonany "eksperyment"







Ziemia w wersji spłaszczonej:)



I kilka innych planet:)



Dzieci były zachwycone zabawą i kilkakrotnie, bez żadnego błędu, nazwały po kolei warstwy Ziemi. Jutro modele wędrują do przedszkola aby pokazać kolegom i koleżankom. Może i oni złapią kosmicznego bakcyla?:)

Gorąco polecam powyższą zabawę- wciąga niesamowicie:)

Wpis powstał w ramach projektu Mały Przyrodnik

4 komentarze:

  1. bardzo pomysłowa nauka przez zabawę, zwłaszcza wewnetrzna budowa Ziemi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dzieci uwielbiają tak się bawić. Nawet trudne tematy stają się bardzo przyjemne:)

      Usuń
  2. Świetnie to wyszło... Chyba też zrobimy taki model :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zachęcam do wykonania modelu. Moje Cynamony były zachwycone:)

      Usuń