Kiedy pogoda nas nie rozpieszcza a dzieci domagają się zabaw podwórkowych, robimy sobie piaskownicę w domu. Zdarzało się nam używać do tego celu zwykłego piasku z piaskownicy, ale o niebo lepszy jest tzw. piasek modelujący.
Piasek modelujący jest suchy a zarazem świetnie się klei i ze sobą łączy. Nie wysycha i nadaje się do zabawy nawet po bardzo długim czasie nieużywania. Swoje właściwości zawdzięcza mieszaninie zwykłego piasku, wosku pszczelego, palmowego i karnauba. Do tego nie zawiera żadnych substancji szkodliwych i spełnia nawet normy bezpieczeństwa przeznaczone dla żywności. Jesli więc przypadkowo dziecko zje odrobinę piasku, to na pewno mu nie zaszkodzi:)
Piasek można ugniatać, wałkować, kroić i oczywiście tworzyć niesamowite budowle. Wychodzą z niego fantastyczne babki, które zawsze się udają. Można położyć je na rękach i nie rozwalają się.
Jest fantastyczny do rozwijania kreatywności dziecka ale również do rozwijania małej motoryki, stymulacji zmysłu dotyku.
Cynamonki rozpoczęły zabawę z piaskiem bardzo ostrożnie, najpierw sprawdzając jego konsystencję. Nie bardzo mogły uwierzyć, że piasek będzie kleił, więc najpierw trzeba go było porządnie ugnieść a dopiero później robić babki. Używaliśmy foremek od ciastoliny i sprawdziły się idealnie. Następny etap zabawy to robienie lodów w małych kieliszkach. Trochę byliśmy zaskoczeni, że nic się nie rozwala a lody można nawet trzymać w ręku! Do zabawy dołączyły więc muszelki oraz kamyczki i powstała piaskowa wyspa.
Musze się przyznać, że też się bawiłam i miałam dokładnie takie same odczucia jak dzieci. Piasek jest rewelacyjny!
Piasek, który my posiadamy możecie kupić TU. Spełnia on wszelkie normy bezpieczeństwa a 1kg piasku w zupełności wystarcza do zabawy.
Dodam jeszcze, że wpis nie jest sponsorowany i powstał z czystej potrzeby podzielenia się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat piasku.
Etykiety
- Bawimy się
- Boże Narodzenie
- Czytamy
- Eksperymenty
- Gramy
- Jesień
- Kontynenty
- Kosmos
- Księżniczkowo
- Lato
- Liczymy
- Literki
- Mali Kucharze
- Mała motoryka
- Masy plastyczne
- Montessori
- Plastyka
- Podróże małe i duże
- Projekty blogowe
- Przyroda
- Recykling
- Świętujemy
- tworzymy
- Wielkanoc
- Wiosna
- Wytwory mamy
- Zabawy logopedyczne
- Zabawy sensoryczne
- Zima
- Zmysły
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
super! kilogram nawet niedrogi - ale na stronie producenta jeszcze mozaika, drewniany pociąg towarowy i zwrotnice - portfel może ucierpieć... nie wiem, czy chciałam, żebyś się ze mną dzieliła - do tej pory w roli "domowego piasku" wystarczała mam mąka z oliwką :P
OdpowiedzUsuńAsortyment w sklepie faktycznie bardzo zachęcający do kupowania:) My kiedyś też używaliśmy piasku z oliwką, ale ten jest zdecydowanie lepszy i dlatego się dzielę:)
Usuńrewelacyjny pomysł, musimy się szybko zaopatrzyć w piasek, skoro to taka fajna zabawa!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł, musimy się szybko zaopatrzyć w piasek, skoro to taka fajna zabawa!
OdpowiedzUsuńŚwietny piasek, miałam okazję go oglądać na targach dla dzieci i polecam!
OdpowiedzUsuńJa odkryłam go przez przypadek i jestem z niego bardzo zadowolona:)
UsuńFajny ten piasek... Córcia uwielbia takie ciapciania w domu... Ja trochę mniej... ;-) ale narazie niech się bawi w piaskownicy na podwórku... Pomyślimy o tym bliżej zimy ;-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie sam piasek jest bardzo świetnym materiałem do zabawy i ja jestem zdania, że dzieci uwielbiają bawić się w piaskownicy. Właśnie dlatego ja zdecydowałem się moim maluchom kupić piasek atestowany http://piasekatestowany.pl/ i wiem, że teraz bawią się bezpiecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńDawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń