niedziela, 4 września 2016

Zróbmy sobie zoo

Każda nawet najmniejsza wyprawa poza dom może inspirować nas do zabawy. Oprócz typowych elementów zabawa taka może posłużyć również do utrwalenia "wiedzy" zdobytej na wycieczce czy spacerze. My dosyć często stosujemy taką metodę tworząc makiety odwiedzonych miejsc. Wykorzystujemy do ich stworzenia skarby zebrane podczas wyprawy, zabawki i oczywiście tzw. śmieci( kartony, pudełka itp.).
Dzisiaj stworzyliśmy sobie np. zoo:)


Do stworzenia makiety zoo zainspirowała nas oczywiście wyprawa do Ogrodu Zoologicznego w Bydgoszczy. Dwie godziny w zoo szybko mijają a wiedzy przyrodniczej pełna głowa i aż trudno zapamiętać, co właściwie się tam widziało. Po powrocie do domu pogoda ciut się zepsuła, padał deszcz i nie bardzo mieliśmy ochotę wychodzić na zewnątrz. Postanowiliśmy więc zrobić makietę zoo. Szybko wyszukaliśmy potrzebne nam rzeczy- kartony, figurki zwierząt, kartonowe elementy z książki Moje zoo, nożyczki, klej, flamastry i ruszyliśmy do zabawy.

Cynamonka ma bardzo dużą kolekcję figurek zwierząt, więc i nasze zoo  było pełne zwierzaków wszelakiej maści. Ponieważ nie każde mogło otrzymać własny wybieg, łączyliśmy je w pary a nawet czasami w małe stada.






 Zbyt ciasne wybiegi powodowały czasami małe zdenerwowanie u zwierząt i próby ucieczki:)





Zoo nie może istnieć bez odwiedzających. Przyszedł więc pan podróżnik, wycieczka szkolna, rodzinka z dziećmi:)



W naszym domowym zoo pojawiły się w większości zupełnie inne zwierzęta niż te, które widzieliśmy w bydgoskim zoo, ale dzieciaki pamiętają również inne odwiedzone ogrody zoologiczne i gatunki, które tam przebywały. No może tylko kazuara i okapi nie widzieliśmy na żywo:)
Dodam jeszcze, że dzieciaki doskonale znają nazwy wszystkich posiadanych zwierzaków i w większości potrafią "dopasować" je do zamieszkiwanego  w rzeczywistości kontynentu. A to wszystko właśnie dzięki takim i podobnym zabawom. Polecamy więc gorąco "przerabianie" różnych tematów w ten sposób. Dobra zabawa a przy okazji nauka i utrwalanie zdobytej wiedzy, odgrywanie scenek i ćwiczenie pamięci. Czego chcieć więcej?

Zapraszamy również na naszą krótką fotorelację z wyprawy do prawdziwego zoo:)
















1 komentarz:

  1. Super zabawa i rzeczywiście sporo figurek posiadacie:-) W naszym zoo czasem pojawiają się świnki, krowy i inne dziwaczne zwierzo stworki z kinder jajek ;-)

    OdpowiedzUsuń