Piankolina- kuleczkowa masa palstyczna

Pisałam już nie raz, że uwielbiamy wszelkie masy plastyczne, te kupione i te robione domowymi sposobami. Oprócz wspaniałej zabawy mają one również znakomity wpływ na sprawność ruchową paluszków i dłoni, rozwijają kreatywność, uczą cierpliwości i koncentracji, pozwalają opanować kolory i sprawiają, że zabawa nimi nie ma końca:)
Dzisiaj testujemy kolejną masę plastyczną tak zwaną piankolinę.

 
Piankolina to miękka i lekka masa plastyczna składająca się malutkich kuleczek. Można z niej tworzyć figury zarówno przestrzenne jak i płaskie. Jest bardzo elastyczna. Kuleczki łatwo się ze sobą sklejają zachowując swój kształt. Można ją zgniatać, ubijać i rozwałkowywać. Z łatwością przybiera nadany jej kształt zachowując swoje właściwości.
Piankolina podobno nigdy nie wysycha! Po kilku dniach zabawy, faktycznie cały czas jest lepka jak na początku.
Dzięki swoim właściwościom można bawić się nią bardzo długo i wielokrotnie przetwarzać.
Jeśli używamy piankoliny w kilku kolorach, z czasem mogą się one zmieszać a ich oddzielenie nie będzie takie proste. To zadanie dla najbardziej cierpliwych:)

Jak każda masa plastyczna znakomicie nadaje się do ćwiczenia małej motoryki( ćwiczenia dłoni i paluszków), do zabaw sensorycznych (bardzo ciekawe doznania dotykowe) oraz do pobudzania i rozwijania kreatywności.

Dajcie dziecku piankolinę a ono Wam pokaże jak można ją wykorzystać i co z niej można stworzyć. Wyobraźnia dziecka nie zna granic:)

Piankolina przeznaczona jest dla dzieci powyżej 3 roku życia. Po zabawie należy dokładnie umyć ręce woda i mydłem:)
Produkt można myć za pomocą szmatki lub w zimnej wodzie. Należy odłożyć go do wyschnięcia i dopiero używać do zabawy.

Naszą piankolinę kupiliśmy za ok 20 zł- 4 kostki w 4 kolorach. Taka porcja wystarczyła dla dwójki dzieci.

Życzymy Wam cudownej zabawy kuleczkową masą piankową :)