W czasie deszczu dzieci się nudzą.... i aby cały czas nie rozrabiały, trzeba im znaleźć jakieś ciekawe zajęcie.
Cynamonki uwielbiają odkrywać i obserwować zachodzące zmiany i idealne okazują się dla nich zabawy z wykorzystaniem lodu. Zabawa na dziś to wydobywanie dinozaurów z lodowych jaj. Świetna na upalne dni, ale i w czasie deszczu, w warunkach domowych, można się doskonale bawić.
Jaja przygotowałam kilka dni wcześniej a do ich zrobienia wykorzystałam stare baloniki, małe figurki dinozaurów i wodę.
Balonikom należy częściowo odciąć końcówkę, włożyć do środka figurkę, zalać wodą, zawiązać i odłożyć na kilka godzin do zamrażalnika. Aby figurka znalazła się w środku jajka należy nasz balonik kilkakrotnie przekręcić podczas procesu zamrażania. Ja o tym zapomniałam i dlatego figurki są ułożone z boku.
Po tych kilku godzinach oczekiwania przygotowujemy miskę z ciepłą wodą i wrzucamy nasze baloniki. Pod wpływem ciepła lód odkleja się od balona. Balon trzeba rozciąć i zostaje nam samo lodowe jajo.
Aby wydobyć dinozaura Cynamonki polewały jaja ciepłą woda oraz sypały je solą kuchenną, co oczywiście przyspieszało proces rozmrażania.
Była porozlewana woda, rozsypana sól, rączki trochę zmarzły ale zabawa bardzo zajmująca i do tego Cynamonki współpracowały ze sobą. Finał oczywiście uszczęśliwi każde dziecko- dinusie wydobyte i mogą przystąpić do kolejnej zabawy!
Pomysł na balonowe jaja zaczerpnięty z jakiegoś zagranicznego bloga, którego aktualnie nie mogę znaleźć...
Inne dinozaurowe zabawy Cynamonków znajdziecie tu i tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz