wtorek, 18 listopada 2014

Czy każda wiewiórka jest ruda?

Cynamonki dawno nie widziały wiewiórek na żywo i między innymi dlatego postanowiliśmy przyjrzeć im się trochę bardziej. Nasza przygoda z wiewiórką zaczęła się od zagadki:

Rude łapki, rudy brzuszek,
Rude futro aż do uszek.
Skacze mama, skacze córka
Taka właśnie jest  WIEWIÓRKA


Ale czy na pewno każda wiewiórka jest ruda i czy każda skacze po drzewach? Odpowiedzi szukaliśmy w książeczkach "Mieszkam blisko lasu" oraz "Tajemnice zwierząt. W borach i lasach". Tam znaleźliśmy również wiele informacji na temat tych małych gryzoni. Dowiedzieliśmy się np., że wiewiórki budują gniazda podobne do ptaków, potrafią skakać na odległość 4-5m, są aktywne cały rok, żywią się nasionami drzew iglastych,żołędziami, buczyną, grzybami, pędami, pąkami, bulwami, owadami a nawet jajami i pisklętami wróblowatych. Wiewiórki robią zimowe zapasy, ale są dosyć zapominalskie i często nie pamiętają gdzie je ukryły.



Aby wiedza książkowa tak szybko nie wyleciała z głowy, utrwaliliśmy ją podczas zabawy.

Na początek Cynamonka miała za zadanie wybrać z pośród wielu produktów, tylko te, którymi żywią się wiewiórki. Aby zabawa była bardziej atrakcyjna, uczestniczyła w niej rodzina wiewiórek:)






Jedna z wiewiórek otrzymała nowe gniazdko.


Zrobiliśmy wiewiórkę z rolki po papierze toaletowym. Wykorzystaliśmy do tego ostatnie jesienne liście oraz bibułę.



Cynamonki wykonały również prace rysunkowo-wyklejankowe. Tutaj posłużyliśmy się szablonem wiewiórki, który wypełniony został kolorową włóczką oraz liśćmi.





Powstały wiewiórkowe puzzle, o których pisałam TU.



Wspólnie z córką próbowałyśmy wykonać wiewiórki zgodnie z instrukcją podaną TU, ale było to dosyć duże wyzwanie i powstały takie dwa szyszko-stworki:)




Na koniec poznaliśmy wiewiórki z innych kontynentów. Dowiedzieliśmy się , że wiewiórki nie tylko różnią się kolorem futerka, ale również wielkością. Do tej zabawy wykorzystaliśmy naszą filcową mapę świata i rysunki wiewiórek. Ja czytałam z książeczki gdzie dana wiewiórka mieszka a Cynamonka układała ja na właściwym kontynencie. Mapy już dosyć długo nie używaliśmy, więc kontynenty trochę się myliły, ale jakoś dobrnęłyśmy do końca:)




Mam nadzieję, że Wam się spodobały nasze zabawy. A może część z nich wykorzystacie w zabawie ze swoimi pociechami? Będzie nam bardzo miło:)

Post powstał w ramach projektu "Przyroda pod lupą 2".

p.s.
Zdjęcie wiewiórki zaczerpnięte z "12 zdjęć jesieni" znalezionych w sieci. Reszta zdjęć jest mojego autorstwa:)

5 komentarzy:

  1. super lekcja! a temat wdzięczny, więc może i u nas coś z tego będzie :)

    czy mapę na kocyku robiłaś sama? można się uśmiechnąć o "wykrój" kontynentów? tak pomyślałam, że byłby prezent na Mikołajki, bo filc i niebieski polarek leżą i czekają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam sama, ale zajęło mi to chyba cały miesiąc:) Mapa jest na kocyku, kontynenty z filcu. Wszystko przyklejone klejem do tkanin. Nie wiem, czy mam jeszcze te wykroje, ale poszukam:)

      Usuń
  2. Też niedawno u nas było o wiewiórce ale głównie sama teoria ;-). Bardzo fajnie kreatywnie podeszliście do tematu.

    OdpowiedzUsuń
  3. za mapę cię podziwiam! świetna lekcja o wiewiórkach

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne wiewióreczki. A może zechcecie jakiś eksponat własnoręcznie robiony przekazać do Muzeum Wiewiórki w Lublinie? Mamy 622 wiewiórki i miło byłoby gościć kolejną
    Anna Śwircz

    OdpowiedzUsuń