Wiosna z bocianami

Mamacynamonka uwielbia przeglądać różne blogi dziecięce. Szuka tam inspiracji ale często też zadręcza się dlaczego tak późno je odkryła i straciła tyle czasu  nie tylko świetną zabawę z dziećmi, ale również ich edukację(  koleżanki mamycynamonki, twierdzą że robiła i robi bardzo dużo, ale ona wie swoje). Ma kilka ulubionych blogów, ale ciągle wyszukuje i wyszukuje czegoś nowego i o godz 00:24 dopiero pisze swojego posta, zamiast smacznie spać u boku męża.

Wiosna dotarła jakiś czas temu do Bydgoszczy, ale bociana to tu chyba dawno nikt nie widział. Mamacynamonka przystąpiła więc do poszukiwań w sieci i znalazła. Cynamonka, znana miłośniczka zwierząt uwielbia bociany i gdy pokazałam jej ptaszki, które podejrzałam na blogu, mojedziecikreatywnie.blogspot.com to Ona oczywiście też chciała takie zrobić. I zrobiliśmy. Cynamonek oczywiście też dzielnie pomagał.
Praca powstała na dużym arkuszy brystolu. Najpierw miały być tylko dwa bociany- po jednym dla każdego, ale jak żyje się w czteroosobowej rodzinie, to i u bocianów musi być 4. Powstały w taki oto sposób jeszcze małe bocianiątka( zrobione z wacików). Jedno dopiero co wykluło się z jajka- pisanki. Bociany oczywiście zamieszkały w gniazdku z patyczków przyklejonych do taśmy dwustronnej (niestety po kilku godzinach dużo ich odpadło). Cynamonki dorysowały też słońce, chmurki i przykleiły białe obłoczki z wacików- to zadanie okazało się dla Cynamonka najfajniejsze. Uwielbia kleić tak samo jak malować plakatówkami.
I tak oto możemy Wam zaprezentować naszą bocianią rodzinę i teraz nikt już nie powie, że w Bydgoszczy bocianów nie ma:)