czwartek, 22 maja 2014

Zabawa z rolkami papieru toaletowego

Dzisiejszy pomysł na zabawę z papierem toaletowym zrodził się bardzo spontanicznie. Rozpakowywałam nowa paczkę papieru i Cynamonek postanowił zbudować ze wszystkich 8 rolek, wieżę. Najpierw trochę się przewracała, ale i tak frajdy było co niemiara. Jak wieża już stanęła, to Cynamonek ją przewracał. Śmiał się przy tym nieziemsko:)




Kolejna zabawa, to wchodzenie na rolki i próba utrzymania równowagi. Nie było to proste i Cynamonek musiał trzymać się regału.


 Co się zmieści a co nie? Cynamonek próbował wkładać w otwór różne przedmioty: klocki, piłeczki, pompony, słupki.


Cynamonek ponownie zbudował wieżę i wrzucał do niej klocki. Słuchał jak przelatują i spadają na samo dno a potem ich szukał, burząc wieżę. Do wieży wpadały również małe figurki zwierząt. Najlepsza jednak zabawa była przy wrzucaniu węża. Wąż jest dosyć miękki i elastyczny i trudno go było całego włożyć do środka, ale jak już tam wpadł, to Cynamonek rozpoczynał poszukiwania. Po kolei zdejmował rolki, ze śmiechem na ustach, aż wąż się znalazł.



Na koniec zbudowaliśmy razem stonogę z rolek, piłeczki, klocków i pomponów. Cynamonkowi najbardziej podobało się robienie głowy. Kilka razy zmieniał oczy, uszy i nos.


Przedmioty codziennego użytku mogą być nie tylko świetną zabawką dla naszych dzieci ale przede wszystkim rozbudzają ich kreatywność. Pewnie jakby Cynamonka była w domu to pomysłów na wykorzystanie rolek papieru toaletowego byłoby dwa razy tyle, ale jak na dwulatka to i tak Cynamonek jest dosyć kreatywny, bo to on praktycznie wszystkie zabawy zainicjował. Ja go tylko wspierałam.
Wykorzystujmy więc do zabaw, to co mamy w domu i nie skupiajmy się tylko na zabawkach, które możemy kupić. Takie twórcze zabawy są dla maluchów niesamowita frajdą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz